sobota, 27 sierpnia 2011

Maxi dress, maxi bless

Hej :) Mam dziś bardzo ponury i leniwy dzień. Naszło mnie na wspomnienia. Dodaję więc stylizację z wakacji.

Zawsze marzyłam o pięknej, długiej, efektownej sukience, więc gdy spotkałam tą na obniżkach w h&m, serce omal nie wyskoczyło mi z piersi! Taka maxi dress to nie tylko maxi-szyk ale też maxi-wygoda i 100% kobiecości.





xoxo, Ania

4 komentarze: